Tagi: deszcz poniedziałek pamietnikdda
20 lutego 2017, 18:37
Weekend minął tak szybko...
YouTube obejrzany, filmy różne również. Jakoś wzięło mnie na oglądanie filmów, które oglądałam jeszcze będąc małą dziewczynką. Jakiś ponad miesiąc temu oglądałam namiętnie Ania z Zielonego Wzgórza, wszystkie części filmowe, teraz było Stowarzyszenie Umarłych Poetów i Pani Doubtfire. Właśnie ten ostatni film kojarzy mi się z dzieciństwem. Fajnie sobie powspominać dobre momenty. Ale jak głośno nie wypowiadam złych wspomnień, to pojawiają się one w snach. Nie staram się zrozumieć snów, bo nie ma co interpretować, ale zawsze nachodzi mnie myśl, co mój sen miał na myśli. Taka ludzka ciekawosć.
Żebyś nie pomyślał, że oglądam tylko filmy czy przesiaduję w komuterze, wieczorami czytam książki. Obecnie jest to W służbie Jej Królewskiej Mości, kamerdynera z Pałacu Królewskiego. Ciekawa książka, jeszcze jej nie skończyłam, ale zawsze byłam zafascynowana i ciekawa życia rodziny Królewskiej. Będąc na studiach, uczęszczałam na fakultet o biografiach kobiet. Na zaliczenie trzeba było napisać pracę pisemną na podstawie wcześniej przeczytanej książki biograficznej lub autobiograficznej kobiety. Ja wybrałam Dianę Spencer. Od kiedy pamiętam czułam do niej sympatię, czułam się z nią związana. Tytuł książki Diana. Prawdziwa historia. Zdania są podzielone, co do tej pozycji, ale osobiscie polecam. Dobrze jest czasami znalęźć w osobie publicznej cząstkę siebie, a tak się wydarzyło u mnie, znalazłam siebie w Dianie.
Ok. Rozpisałam się.
Dziś jakoś nie mogę się skupić nad tym co robię i piszę, o mówieniu nie wspominam, ponieważ mało rozmawiam. Za oknem pada deszcz i myślę, że to nie pomaga w poprawie samopoczucia. Ale i to muszę przeżyć i czekam z niecierpliwością na wiosnę!
Pięknej pogody i do zobaczenia